Kliknij tutaj --> ⚾ net metering co to jest
The report cited FPL projections from a September workshop, saying that from 2020 through 2025, Tampa Electric, Duke Florida, FPL and Gulf Power customers that don't use net metering could absorb
The meter will rotate forward to measure electricity being used from the grid, and it will reverse when the customer generates excess electricity (thereby “exporting” electricity to the electric grid). The sum, or "net," of the forward and reverse rotation is the volume of electricity (kWh) to be billed or credited to the monthly bill.
9. Dla kogo jest przeznaczone rozliczenie na zasadach net-billingu? Rozliczenie na zasadach net-billingu jest dla prosumentów, którzy: • złożyli wniosek do OSD o przyłączenie mikroinstalacji do sieci po 31.03.2022 r.; • są obecnie rozliczani na zasadzie opustów (net-meteringu), ale będą chcieli dobrowolnie
After nearly two years of heated discussions, the California Public Utilities Commission (CPUC) in December of 2022 voted to adopt NEM 3.0, which favors big utilities. While the changes aim to modernize the grid, they do so at the expense of rooftop solar. California's new net billing model devalues exported solar power by 75%, making panels
A fundamental part of solar net metering is the ability to measure the amount of energy you’re sending into the grid. The measuring process usually requires two meters on your home—one to measure the amount of electricity you consume from the grid and one to measure your contributions. Most companies participating in the SEG require a meter
Site De Rencontre Gratuit Sans S Inscrire. Przeglądając wiadomości na temat fotowoltaiki, bardzo często można natrafić na zagadnienie, jakim jest net-metering, czyli inaczej system opustów. Wiele osób, które chwalą sobie własną instalację fotowoltaiczną twierdzi, że właśnie to rozwiązanie pozwala na pełne wykorzystanie paneli słonecznych w swoim domu czy przedsiębiorstwie. Na czym polega net-metering, co niesie ze sobą system opustów i jak z niego korzystać? Wszystkiego dowiecie się z poniższego artykułu. Zapraszamy do lektury! System opustów i fotowoltaika Instalacja fotowoltaiczna generuje energię elektryczną przez cały rok. Ilość wytworzonego prądu jest oczywiście zależna od poziomu nasłonecznienia, który w Polsce jest największy podczas miesięcy letnich (więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszym artykule: Nasłonecznienie w Polsce). W tym czasie produkowane są często nadwyżki prądu, których nie wykorzystujemy w naszym gospodarstwie domowym. Co się z nimi dzieje? Posiadając instalację fotowoltaiczną on-grid, możemy przesłać je do sieci energetycznej i pobrać, gdy nasłonecznienie nie jest wystarczające (wieczorem czy zimą). W ten sposób z fotowoltaiki możemy korzystać w każdym miesiącu w roku, a rachunki za prąd będą naprawdę minimalne. Kto może korzystać z net-meteringu? Net-metering to system opustów, który skierowany jest do prosumentów. Według nowelizacji ustawy OZE, prosumentem jest każda osoba, która posiada instalację OZE o mocy nieprzekraczającej 50 kW. Oznacza to, że net-metering skierowany jest zarówno dla gospodarstw domowych, jak i przedsiębiorców, dla których produkcja energii elektrycznej nie jest głównym przedmiotem działalności gospodarczej. Jak widać, system opustów powstał przede wszystkim po to, aby zwiększyć opłacalność mikroinstalacji. Instalacja fotowoltaiczna o mocy 5,18 kWp, Skórzewo Jak korzystać z systemu opustów? Wspomnieliśmy już, że net-metering pozwala na wykorzystywanie nadwyżek energii elektrycznej w okresach, kiedy nasłonecznienie w naszym regionie nie jest wystarczające. W zależności od mocy naszej instalacji, możemy pobrać różną ilość energii elektrycznej z sieci. System opustów podzielony jest na dwie części. Jeżeli posiadamy mikroinstalację o mocy do 10kW, za każdy przesłany 1 kWh otrzymujemy z powrotem 0,8 kWh, natomiast posiadając instalację od 10 kW do 50 kW możemy pobrać 0,7 kWh. Na pobranie tej energii mamy 365 dni od jej wprowadzenia. Aby dokładnie wytłumaczyć system opustów w Polsce, najlepiej posłużyć się przykładem. Wykorzystanie systemu opustów jest ściśle powiązane z mocą instalacji fotowoltaicznej, o której więcej piszemy w naszym wpisie blogowym: moc paneli fotowoltaicznych. Net-metering – przykład wykorzystania Załóżmy, że posiadamy instalację fotowoltaiczną o mocy 5 kWp. W czerwcu panele wygenerowały łącznie 500 kWh, z czego 400 kWh zostało wykorzystane w domu. Pozostałe 100 kWh przesłaliśmy do sieci energetycznej i możemy pobrać 80% tej energii w czasie słabego nasłonecznienia w przeciągu 365 dni. Dlaczego system opustów zwiększa opłacalność inwestycji w fotowoltaikę? Przede wszystkim dlatego, że w celu magazynowania nadwyżek energii elektrycznej nie musimy posiadać drogiego akumulatora. Net-metering pozwala na czerpanie darmowego prądu przez cały rok bez względu na pogodę. Pamiętajmy jednak, że najbardziej opłaca się instalacja, która jest idealnie dostosowana do naszych potrzeb i nie generuje zbyt dużych nadwyżek. Większa ilość paneli to wyższa cena inwestycji, a co za tym idzie – dłuższy czas zwrotu. Optymalna instalacja fotowoltaiczna pozwala na zmniejszenie rachunków za prąd niemal do zera. Przy dobrze dobranej mocy, będziemy płacić jedynie za opłaty stałe. Jak widać, net-metering (system opustów) jest bardzo korzystny dla osób, które posiadają mikroinstalację OZE. Jeżeli myślimy o własnej instalacji fotowoltaicznej, warto zainteresować się dofinansowaniami i ulgami. Zmniejszają one ostateczny koszt inwestycji i powodują, że jeszcze szybciej będziemy mogli cieszyć się oszczędnościami! Dla prosumentów instalujących fotowoltaikę po 1 kwietnia 2022 r. obowiązuje nowy system rozliczania nadwyżek – net-billing. Jak działa? O tym piszemy w jednym z najnowszych wpisów na naszym blogu! Nowości w brażnży fotowoltaicznej, które znajdują się również na naszym blogu jest znacznie więcej – przeczytaj czym jest system zarządzania energią HEMS i EMS i czemu służy!
23 stycznia 2020Net-metering – z tym zagadnieniem z pewnością spotkamy się w momencie, gdy głębiej wejdziemy w temat fotowoltaiki. Wiąże się ono z pomiarami energii elektrycznej, która wędruje w dwóch kierunkach. Mowa o naszej przydomowej instalacji do sieci ogólnej i odwrotnie. Czym jest dokładnie, jak działa i jakie elementy potrzebne są do tego, by wszystko przebiegało tak, jak należy?Czym jest net-metering?Net-metering w nowej ustawie o OZELicznik dwukierunkowy – co to jest?Jak działa net-metering?Czym jest net-metering?Nazwa „net-metering” wzięła się z języka angielskiego i oznacza „opomiarowanie netto”. W wielkim skrócie, jest to możliwość magazynowania wyprodukowanej przez nas energii elektrycznej w zbiorczej sieci energetycznej. Oczywiście owa przestrzeń nie jest jedyną, w której możemy przechowywać wyprodukowany przez nas prąd. Zawsze bowiem możemy zdecydować się także na akumulatory. Jednak jak każde z rozwiązań mają one swoje plusy, ale także kilka istotnych za to wydaje się najmniej problemowym z rozwiązań. Warto zaznaczyć, że pojęcie to dotyczy prosumentów, czyli tych klientów produkujących energię elektryczną. Net-metering to sposób rozliczania się dostawcy energii (nas, jeśli jesteśmy konsumentem, który nie odsprzedaje energii, a decyduje się na magazynowanie jej) z różnicy energii, którą pobraliśmy z sieci energetycznej i którą dostarczyliśmy do sieci w nowej ustawie o OZEDotychczasowe przepisy net-meteringu pozwalały na oddawanie energii elektrycznej w czasie rzeczywistym i odbieranie jej w momencie, gdy zajdzie taka potrzeba. Konsument mógł magazynować to, czego nie zdołał zużyć na bieżąco. Od roku 2016 podsumowania i rozliczenia następowały w okresach półrocznych. Działo się to w cyklach styczeń-czerwiec oraz lipiec-grudzień. Innymi słowy użytkownik mógł codziennie odsyłać i pobierać energię, a po pół roku następowało podsumowanie. Nowe przepisy dot. OZE mają wydłużyć czas na rozliczenie niewykorzystanej energii w ramach net-meteringu z dotychczasowych 365 dni o kolejnych 12 miesięcy (dziennik ustaw poz. 1524).Licznik dwukierunkowy – co to jest?Licznik jednokierunkowy to urządzenie, które wbudowane jest w niemal każdy klasyczny system elektryczny, działający w obrębie gospodarstwa domowego. Sczytuje on dane dotyczące poboru energii, na podstawie których ustalana jest wysokość faktury w danym okresie rozliczeniowym. Natomiast licznik dwukierunkowy działa obustronnie, tzn. rejestruje informacje nie tylko na polu pobierania, ale również oddawania energii do sieci urządzenia stosowane są wszędzie tam, gdzie konsument decyduje się urządzenia wytwarzające energię. Dotyczy to wszystkich Odnawialnych Źródeł Energii, które przyłączone są do ogólnej sieci. W kontekście fotowoltaiki liczniki te stosowane są głównie w układach pomiarowo-rozliczeniowych, do których przyłączona jest mikroinstalacja lub mała działa net-metering?By móc odpowiedzieć na to pytanie, należy przyjąć przykładowy wariant względem zużycia energii przez gospodarstwo domowe lub jednostkę korzystającą z fotowoltaiki i rozważyć go w kontekście różnych że podmiot, którym może być dom prywatny lub mała firma, zużywa w przeciągu roku 4000 kWh rocznie. Wziąwszy na tapetę takie wyliczenie, możemy przyjrzeć się mu w kilku zerowy – można przyjąć za przykład w momencie, gdy instalacja PV produkuje dokładnie założone powyżej 4000 kWh, czyli tyle, ile jest zużyte w przeciągu roku. Wytworzona energia pochłaniana jest na bieżące potrzeby, ale kiedy jej akurat nie potrzebujemy, magazynujemy ją w sieci. Możemy skorzystać z niej w dowolnym czasie, płacąc tylko stałe koszty abonamentowe oraz koszty związane z przesyłem energii, którą odzyskujemy z sieci. Dwukierunkowy licznik wskaże dokładnie ilość oddanej i pobranej mała produkcja – czyli na przykład sytuacja, w której nasz system generuje 3000 kWh, czyli o 1000 kWh mniej niż potrzebujemy. Zakładając oczywiście, że cały czas trzymamy się scenariusza zapotrzebowania na 4000 kWh. W takim wariancie energię zużywamy na bieżąco, a jej niedobór odbieramy z sieci. Dwukierunkowy licznik wskaże ilość pobranej energii. W sytuacji, gdy domowa instalacja nie produkuje energii w danym momencie – pobieramy potrzebną nam ilość ze zbiorczej sieci. Gdy wskazania wykażą, że pobraliśmy z sieci więcej energii niż wyprodukowaliśmy, wtedy płacimy sieci nietrudno zgadnąć, nadwyżka energii występuje w przypadku, gdy nasza przydomowa instalacja PV wyprodukuje na przykład 5000 kWh, czyli o 1000 kWh więcej niż potrzebujemy. Proces poboru i magazynowania odbywa się dokładnie tak samo jak w dwóch powyższych przypadkach. Gdy jednak wskazania na liczniku dwukierunkowym wykażą, że pobraliśmy z sieci mniej energii niż wyprodukowaliśmy i oddaliśmy, wówczas mamy 365 dni na zbilansowanie.
Od 1 kwietnia prosumentów obowiązywać będzie nowy system rozliczenia nadwyżek wyprodukowanej energii elektrycznej. Dotychczasowy model Net-Metering zostanie zastąpiony przez Net-Billing. Kogo obowiązywać będzie nowy system i jak od teraz będzie wyglądało rozliczenie z zakładem elektroenergetycznym? W dzisiejszym artykule wyjaśniamy, czym jest Net-Billing i co jego wprowadzenie oznacza dla prosumentów. W czerwcu 2021 r. Ministerstwo Klimatu i Środowiska zapowiedziało zlikwidowanie dotychczasowego systemu rozliczeń prosumentów funkcjonującego pod nazwą Net-Metering. Wycofanie systemu ma nastąpić w bardzo krótkim czasie – do końca marca 2022 r. Oznacza to, że od 1 kwietnia 2022 r. obowiązywać będzie nowy model rozliczenia nadwyżek wyprodukowanej za sprawą paneli fotowoltaicznych energii elektrycznej. Każdą instalację zamontowaną, uruchomioną i podłączoną do sieci po tym terminie będą obowiązywać nowe zasady, czyli tzw. Net-Billing. Jak działa aktualny system opustów Net-Metering?Cel wprowadzenia nowego systemu rozliczeńNowy system rozliczeń Net-BillingCzy można zostać na Net-Meteringu?Czy Net-Billing wpłynie na opłacalność fotowoltaiki? Jak działa aktualny system opustów Net-Metering? Zarówno Net-Billing, jak i Net-Metering skierowane są do prosumentów – producentów energii elektrycznej, którzy są jednocześnie jej konsumentami. Prosumentami są przede wszystkim właściciele lub współwłaściciele domów jednorodzinnych, a także gospodarstw rolnych i firm, które produkują prąd na własne potrzeby. Oba modele odnoszą się do sposobu rozliczenia nadwyżek energii, którą produkujemy za sprawą fotowoltaiki. Panele produkują prąd z promieniowania słonecznego, które zmienia się zależnie od warunków atmosferycznych i pory roku. Nadwyżki powstają zazwyczaj wiosną i latem, gdy dni są długie i bezchmurne. Jeśli panele fotowoltaiczne wyprodukują więcej prądu niż zużywają na bieżąco nasze urządzenia i systemy elektryczne, powstaje nadmiar, który możemy zmagazynować. Magazynowanie może odbywać się w prywatnych bateriach lub tzw. wirtualnym magazynie, którego rolę do tej pory pełniła sieć elektroenergetyczna. Net-Metering oznacza wymianę barterową pomiędzy prosumentem a zakładem energetycznym. Za magazynowanie energii zakłady proponowały prosumentom rozliczenie na preferencyjnych warunkach, tzw. opust. W aktualnym systemie prosumenci mogą oddać nadwyżki do sieci elektroenergetycznej w stosunku: 1:0,8 kWh w przypadku instalacji PV o mocy do 10 kWp,1:0,7 kWh w przypadku systemów o mocy 10-50 kWp. Oznacza to, że prosumenci mogli odzyskać 70-80% energii, którą wyprodukowali latem i wykorzystać ją do zasilenia gospodarstwa domowego w okresie mniejszej wydajności fotowoltaiki (np. zimą). Net-metering jest systemem bezgotówkowym, który rozlicza się automatycznie – ilość zmagazynowanej w sieci energii jest uwzględniana w rachunku za prąd. Posiadając odpowiednio dobraną instalację fotowoltaiczną, w okresie jesienno-zimowym prosument może bazować na własnych nadwyżkach z lata, co zmniejsza ilość płatnej energii, którą musi pobrać z sieci. Cel wprowadzenia nowego systemu rozliczeń Konieczność zmiany systemu rozliczeń wynika przede wszystkim z dwóch powodów. Pierwszym z nich jest potrzeba dostosowania przepisów polskich do przepisów unijnych. Najważniejszy jest jednak drugi powód, który odnosi się do wzrostu liczby prosumentów. Aktualnie w Polsce funkcjonuje ich blisko 800 000. Co więcej, szacuje się, że tendencja wzrostowa utrzyma się w najbliższych latach. Net-Billing stanowi odpowiedź na zmieniający się rynek energetyczny. Wzrost liczby prosumentów uwydatnił bowiem, że infrastruktura sieci nie jest w stanie poradzić sobie z tak wielkim napięciem. Może to z kolei zagrozić bezpieczeństwu dostaw energii. Net-Billing ma skłonić prosumentów do zmiany zachowania z biernego na aktywny. Odbędzie się to poprzez przeniesienie funkcji magazynowania energii z sieci na prosumentów. W tym celu powinni oni połączyć swoją fotowoltaikę z bateriami, w których możliwe jest przechowywanie wyprodukowanych nadwyżek. Takie rozwiązanie stanowi najbardziej korzystny model zarządzania energią, gdyż zapewnia wysoki poziom autokonsumpcji i oszczędności. Prosumenci posiadający fotowoltaikę z magazynem energii mogą wykorzystywać zgromadzone nadwyżki w okresie niższej wydajności paneli słonecznych (np. zimą). W ten sposób zapewnią sobie niezależność i bezpieczeństwo energetyczne. Nowy system rozliczeń stanowi powrót do neutralności opłat dystrybucyjnych dla spółek energetycznych. W dotychczasowym modelu koszty te znajdowały się po stronie operatora. Natomiast w Net-Billingu to prosument będzie płacił opłaty dystrybucyjne zmienne, opłaty OZE oraz opłatę kogeneracyjną za energię pobraną z sieci. Nowy system rozliczeń Net-Billing W przeciwieństwie do dotychczasowego modelu opustów, nowy system rozliczeń Net-Billing będzie funkcjonował na zasadach transakcji kupna-sprzedaży. Prosument, wysyłając do zakładu elektroenergetycznego nadwyżki wyprodukowanej energii elektrycznej, będzie ją sprzedawał, za co otrzyma określoną zapłatę. W okresie mniejszej wydajności fotowoltaiki (np. zimą), nie będzie mógł zatem odebrać zgromadzonych zasobów, tylko będzie musiał zakupić energię z sieci po standardowych stawkach. Oznacza to, że prosumenci fotowoltaiki będą kupować prąd po takich samych cenach jak osoby, które nie posiadają instalacji. Wzbudza to z kolei wątpliwość o opłacalność takiego rozwiązania. Cena sprzedaży i cena kupna mogą się bowiem różnić, co może doprowadzić do sytuacji, w której prosumenci osiągną mniejsze oszczędności na rachunkach za prąd, a okres zwrotu inwestycji w fotowoltaikę wydłuży się. Stawki za sprzedaż energii elektrycznej nie będą stałe, co oznacza, że mogą ulegać zmianom zależnie od zmian cen rynkowych. Natomiast stawki za prąd pobierany z sieci będą uzależnione od wybranej przez prosumenta taryfy rozliczeniowej. W systemie Net-Billing pieniądze na sprzedaż energii nie będą wysyłane na konto. Każdy prosument otrzyma indywidualny depozyt, który będzie rejestrował wszystkie wysłane do sieci kWh wraz z kwotą do rozliczenia w ramach rachunku za prąd. Wartości będą podawane w obrębie jednego roku rozliczeniowego, przy czym rozliczenie będzie odbywać się w złotówkach (nie kilowatach). Czy można zostać na Net-Meteringu? Net-Billing zacznie obowiązywać od 1 kwietnia. Jednak prosumenci, którzy zamontują, uruchomią oraz podłączą mikroinstalację do sieci do dnia 31 marca, wciąż będą mogli rozliczać się na dotychczasowych zasadach przez kolejne 15 lat. Warto przy tym mieć na względzie, że wszyscy prosumenci będą już w nowym systemie, a jedynie ci „starzy” będą mieli dodatkową korzyść w postaci przedłużenia poprzednich zasad Net-Meteringu. Od kwietnia do lipca 2022 r. trwać będzie okres przejściowy. Podczas okresu przejściowego zarówno starzy, jak i nowi prosumenci będą rozliczać się w modelu Net-Billing. Dopiero po tym okresie zacznie być naliczany piętnastoletni czas dla tych, którzy zdążą podłączyć instalację przed 1 kwietnia. Czy Net-Billing wpłynie na opłacalność fotowoltaiki? W związku z nowym systemem rozliczeń pojawia się pytanie, czy fotowoltaika wciąż będzie opłacalna. Należy przy tym pamiętać, że własna produkcja energii przynosi oszczędności gospodarstwom domowym i firmom, niezależnie od formy, w jakiej rozliczane są jej nadwyżki. Panele fotowoltaiczne produkują prąd, który na bieżąco zasila urządzenia i systemy elektryczne. Jeśli instalacja jest odpowiednio dobrana, może w pełni pokryć zapotrzebowanie energetyczne budynku. Z sieci trzeba pobrać zatem mniejszą ilość energii niż w przypadku, gdy nie posiadamy fotowoltaiki. Fotowoltaika opłacała się zawsze i sytuacja ta nie ulegnie zmianie – właściciele zyskają oszczędność na rachunkach za prąd w ujęciu rocznym. W systemie Net-Billing największe korzyści osiągną prosumenci, którzy połączą panele fotowoltaiczne z pompą ciepła, ładowarką do samochodów elektrycznych lub magazynem energii. Szczególne znaczenie ma to ostatnie rozwiązanie. Wyprodukowane nadwyżki można zgromadzić we własnym magazynie energii, nie sprzedając ich do sieci. Możemy w ten sposób zapomnieć o podwyżkach cen prądu oraz uniezależnić się od zewnętrznych dostawców. Natomiast korzystając z ładowarek do aut elektrycznych oraz pomp ciepła, zwiększamy poziom wykorzystania produkowanej na bieżąco energii. Pompa ciepła przynosi 70% większe oszczędności niż tradycyjne źródła ogrzewania. Z kolei przerzucając się na samochód elektryczny i ładując go za pomocą energii z fotowoltaiki, zmniejszamy koszty eksploatacji.
Nowy system rozliczeń - jakie daty?W planowanym od 1. kwietnia systemie rozliczeń - net-billingu, prosumenci będą się rozliczali w oparciu o zakup i sprzedaż energii. Energia elektryczna wprowadzona przez prosumenta do sieci będzie rozliczana ze sprzedawcą zobowiązanym lub wybranym, według jej wartości rynkowej. Wartość energii będzie określana na podstawie rynkowych notowań energii elektrycznej na rynku dnia następnego. W praktyce, energia sprzedawana przez prosumenta będzie dużo tańsza, niż ta że zgodnie z obowiązującą wersją ustawy przyjętą r. przez Sejm, nowy system, będzie wdrażany w trzech etapach: 1 kwietnia 2022 roku, 1 lipca 2022 roku i 1 lipca 2024 1 kwietnia 2022 do 30 czerwca 2022 roku nowi prosumenci mają być rozliczani na dotychczasowych zasadach, ale tylko na okres przejściowy do 30 czerwca 30 czerwca 2022 roku prosumenci mają być rozliczani według zasad net-bilingu. Prosumenci, którzy przyłączyli mikroinstalację fotowoltaiczną po 31 marca 2022 roku przejdą na net-billing automatycznie, a energia, która do 30 czerwca 2022 roku zostanie przez ich system wprowadzona do sieci, ale nie zostanie pobrana, zasili ich depozyt prosumencki. W tym okresie cena energii elektrycznej wprowadzonej przez prosumenta do sieci będzie wyznaczana jako cena rynkowa miesięczna. Tak będzie do 1 lipca 2024 1 lipca 2024 roku cena energii wprowadzanej przez prosumentów do sieci ma być wyznaczana dla poszczególnych, elementarnych okresów rozliczeniowych - korzyści z zainstalowania w PV już nie takie prosteOd 1 kwietnia w Polsce będzie obowiązywał net-billing, czyli rozliczanie kosztowe opierające się o wartość energii zakupionej i oddanej, czyli defacto sprzedanej przez prosumenta do sieci. Problem polega na tym, że profil zużycia energii elektrycznej oraz profil produkcji z instalacji PV dla domu jednorodzinnego jest profil zużycia energii elektrycznej w budynku [kWh] oraz godzinowy profil produkcji z PV [kWh]. Miesięczny profil zużycia w budynku [kWh] oraz miesięczny profil produkcji z PV [kWh]W ciągu roku możemy zarówno wyróżnić okresy, w których produkcja energii przewyższa zużycie, jak i okres z sytuacją odwrotną. Instalacja fotowoltaiczna produkuje energię głównie w okresie od kwietnia do września, co zresztą można zaobserwować na powyższym wykresie. Niezależnie od tego, czy analizując profile zużycia i produkcji wykorzystaliśmy rozdzielczość godzinową, tygodniową, czy miesięczną widzimy, że autokonsumpcja jest trudna do przewidzenia. W systemie opustowym, który będzie obowiązywał do końca marca 2022 roku prosumenci mają możliwość elastycznego rozliczania energii wprowadzonej do sieci i energii pobranej w okresie braku lub niskiej produkcji energii elektrycznej z PV. Od 1 kwietnia 2022 roku prosument będzie musiał się interesować tym, jak wygląda konsumpcja własna z jego instalacji oraz jak kształtują się ceny na rynku dnia następnego. W systemie opustowym energia oddana do sieci w dowolnej porze roku ma tę samą wartość, obniżoną o 20% lub 30% (w zależności od tego, czy instalacja jest większa od 10 kWp). W net-billingu natomiast należność za energię oddaną do sieci będzie zmieniać się z miesiąca na miesiąc, a docelowo z godziny na na rynku dnia następnegoW przypadku nowych prosumentów cena za energię oddaną do sieci nie ma stałej wartości. Jak ocenić więc opłacalność inwestycji w nowym modelu rozliczeń? W tym celu należy przeanalizować jak kształtują się ceny na rynku dnia następnego. W naszej analizie opłacalności uwzględniono średnią cenę na RDN (Rynek Dnia Następnego) z 2020 roku, ponieważ dla 2021 roku nie dysponujemy jeszcze wartościami dla całego roku. Średnia cena energii wynosiła wtedy 209 zł na ceny na Rynku Dnia Następnego Towarowej Giełdy EnergiiW bieżącym roku ceny zdecydowanie różnią się od tych z 2020 roku - są wyższe. Wahania cen pokazują, nie tylko to, że prosument będzie od nich uzależniony, ale także to, że trudno będzie przewidzieć opłacalność systemów założeniem w analizie jest roczne zużycie w gospodarstwie domowym jednorodzinnym na poziomie 6450 kWh. Do gospodarstwa dobrano instalację o mocy 6,5 kWp z założeniem autokonsumpcji w wysokości 21%. Koszt instalacji oparto na wycenie od jednej z firm wykonawczych. Wynosi on 25 800 analizyRoczne koszty związane z zakupem energii (bez fotowoltaiki) wynosiłyby około 3 500 zł. Dotyczy to gospodarstwa, w którym obowiązuje taryfa G11. Dla tego samego gospodarstwa domowego, ale w innych taryfach koszty energii wyniosłyby 3 220 zł rocznie i 3 009 zł rocznie odpowiednio dla taryf G12 i zaoszczędzi nowy prosument i jakie będą jego rachunki po zainstalowaniu instalacji PV?Wysokość rachunków przed założeniem instalacji PV oraz wysokość rachunków po montażu PV, a także oszczędności wynikające z ich różnicy, w dużej mierze zależą od taryfy w jakiej rozliczane było gospodarstwo domowe. Przy założeniu, że prosument po montażu instalacji PV nie zmienia taryfy, z największych oszczędności będzie mógł cieszyć się prosument rozliczający się w taryfie G11 (1821 zł/rok). Oszczędności te będą niewiele niższe dla prosumentów rozliczających się w taryfach G12 i G12w (odpowiednio 1756 zł/rok oraz 1645 zł/rok). Mimo, że prosument rozliczający się w taryfie G11 osiągnie najwyższe oszczędności, będzie musiał zmierzyć się z najwyższymi rachunkami po montażu PV. Różnice w oszczędnościach wynikają w dużej mierze z wysokich rachunków za prąd przed montażem fotowoltaiki. W związku z tym, na podstawie przeprowadzonych obliczeń możemy wnioskować, że dla standardowego profilu zużycia największe oszczędności uzyskają prosumenci, którzy korzystali z taryfy G11 przed montażem fotowoltaiki, a po montażu zdecydowali się na taryfę G12w. Oczywiście należy mieć na uwadze, że w każdym gospodarstwie domowym profil zużycia energii jest inny i zarówno koszty energii przed montażem jak i po mogą się różnić w zależności od wartości rocznych rachunków dla poszczególnych taryfNet-billing w porównaniu do innych modeli rozliczeńW rozważanych przypadkach opłacalność inwestycji w PV spada o około 40% względem systemu opustów, który będzie obowiązywał do końca marca 2022 roku. Mimo, że projekt poseł Jadwigi Emilewicz, zakładający wprowadzenie prosumenta 1:1 został wycofany, w zestawieniu uwzględniono również ten model rozliczania prosumentów. Jak widzimy, byłby on nieznacznie mniej opłacalny niż obecny system opustów, ale nie w tak dużym stopniu, żeby zaważyć o ekonomice inwestycji. Podsumowując, zdecydowanie najniższe rachunki zapewnia system opustów rozliczany w taryfie G11. W systemie sprzedażowym (net-billing) w analizowanym przypadku najmniej płaciłby prosument, który rozlicza się w taryfie G12w, a najwyższe oszczędności osiągnęliby prosumenci, którzy po zainstalowaniu instalacji PV zmienili taryfę z G11 na oszczędności po montażu PV dla poszczególnych taryfPo jakim czasie zwróci się inwestycja w PV?Jeżeli chodzi o okres zwrotu z inwestycji w instalację PV w przypadku modelu sprzedażowego, niezależnie od taryfy jest to powyżej 14 lat. W obecnym net-meteringu okres ten rzadko przekracza 10 lat, a w analizowanym przypadku wynosi niecałe 8,5 roku. Okres zwrotu z instalacji, dla tego systemu rozliczeń mógłby być krótszy przy montażu instalacji o większej mocy na potrzebę zniwelowania 20% straty energii wyprodukowanej wynikającej z zwrotu z inwestycji w różnych modelach rozliczeń prosumentów Nieco inaczej wyglądają okresy zwrotu z inwestycji przy założeniu, że prosument skorzysta z ulgi termomodernizacyjnej. Nawet pomimo skorzystania z niej, w modelu sprzedażowym okres zwrotu mieści się w przedziale od 11,8 do 13 lat w zależności od taryfy, w której będzie rozliczał się prosument. Ważną kwestią jest to, że przy obliczaniu okresu zwrotu z instalacji nie założono wzrostu cen energii. Okres zwrotu z instalacji może się znacznie skrócić w wyniku wzrostu cen energii elektrycznej na rynku dnia zwrotu z inwestycji w różnych modelach rozliczeń prosumentów (ulga termomodernizacyjna)Zachęcamy również do odsłuchania Podcastu, w którym Redaktor Prowadząca - Anna Będkowska omawia różnice w rozliczeniach w systemie WięcejOd net bilingu po net metering – analiza ekonomiczna systemów rozliczeń prosumenckichPodsumowanie ANALIZYNa koniec, podsumujmy redakcyjną analizę: Projekt nowelizacji ustawy o OZE czeka na podpis Prezydenta. Jeśli Prezydent Andrzej Duda podpisze się pod ustawą, system Net-billingu zacznie obowiązywać od 1. kwietnia 2022 jest przewidzieć dokładny okres zwrotu instalacji, ze względu na różnice w cenach sprzedawanej przez prosumenta energiiWedług redakcyjnej analizy, największe oszczędności w nowym systemie rozliczeń odczuje osoba, która przejdzie z taryfy G11 na kto śledził na bieżąco portal Globenergia wie, że w ciągu ostatnich dwóch miesięcy na przemian traciliśmy i zyskiwaliśmy nadzieję względem nowego systemu rozliczeń prosumentów. Podsumujmy więc jeszcze krótko, co wydarzyło się w ostatnim czasie, w trakcie tej, jak widać nierównej walki o nowy system rozliczeń o losy przyszłych prosumentów - po koleiPierwsza - rządowa propozycja nowego systemu rozliczeń przyszłych prosumentów pojawiła się w Rządowym Centrum Legislacji 2. czerwca 2021 r. Zakładała ona likwidację systemu opustów od roku i wprowadzenie sprzedaży nadwyżek energii do sprzedawcy zobowiązanego po 100% średniej ceny sprzedaży energii elektrycznej na rynku konkurencyjnym w poprzednim kwartale ogłoszonej przez Prezesa URE. Ustawia miała również wprowadzić na rynek nową funkcję - agregatora - alternatywy dla sprzedawcy zobowiązanego, którego zadaniem miał być zakup nadwyżek energii elektrycznej na warunkach określonych w umowie z o losy przyszłych prosumentów rozpoczęła się od momentu, w którym Jadwiga Emilewicz wraz z grupą posłów miesiąc później ( r.) wyszła z propozycją poselskiego projektu ustawy o odnawialnych źródłach energii. Projekt zakładał przejście z obecnego modelu opustu na model z opustem 1:1 dla wyprodukowanej w instalacji energii przy normalnych opłatach za dystrybucję. Zakładał również wprowadzenie prosumenta zbiorowego i wirtualnego jako nowych uczestników lipca odbyło się posiedzenie Komisji Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych (ESK), podczas którego przeprowadzono pierwsze czytanie zmiany systemu prosumenckiego zaproponowanej przez byłą wicepremier Jadwigę Emilewicz. Padło wiele słów krytyki, ale zasugerowano też zmiany. Wiele wskazywało na to, że propozycja poselska z pewnymi zmianami wejdzie w życie od początku przyszłego roku jako okres przejściowy, a od 2024 roku miał wejść w życie system rozliczeń w postaci net-billingu - sprzedaży energii po cenie opartej o wartości jednostki energii ustalonej według ceny giełdowej godzinowej. Od 20 lipca do końca września o projekcie poselskim było bardzo cicho. Pod koniec września Wiceminister Ireneusz Zyska udzielił wywiadu do Dziennika Gazeta Prawna, z którego wynikało, że opust 1:1 został usunięty z projektu ustawy, a w zamian miał zostać wprowadzony od razu net-billing. Zaskoczyło to samą Jadwigę Emilewicz. 27 października podczas obrad komisji ESK posłanka zdecydowała, że nie podpisze się pod projektem, który miał wprowadzić net-billing nie od 1. stycznia jak zakładano w projekcie rządowym, ale 1. lutego. Potem sytuacja rozwinęła się bardzo szybko. r. nastąpił zwrot akcji w walce o system prosumencki. Projekt poselski został wycofany z Sejmu. Tego samego dnia do gry dołączył kolejny projekt, także poselski, pod przewodnictwem posła Marka Suskiego, który net-billing miał wprowadzić już 1. kwietnia 2022 roku. To była tak naprawdę jedna z niewielu zmian względem wycofanego projektu Emilewicz. projekt Marka Suskiego był już po drugim czytaniu w Komisji Sejmowej. Tego samego dnia, po głosowaniu w Sejmie, projekt został przyjęty i trafił do Komisji trakcie rozmów o nowym systemie, oprócz protestów branży pojawiły się głosy, że projekt szkodzi samorządom, które mają problem z programami parasolowymi finansowanymi ze środków unijnych. Mieszkańcy gmin wycofywali się z umów ze względu na mniej korzystny system rozliczeń. W związku z tym, podczas Komisji Senackich uzgodniono wprowadzenie poprawki, która przedłużyłaby system opustów dla beneficjentów programów parasolowych. Komisje zarekomendowały również odrzucenie w całości projektu ustawy o 2021 r. w trakcie 33. posiedzenia Senatu RP X kadencji odbyło się głosowanie nad poselskim projektem nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii nr 560, przedstawionym przez posła Marka Suskiego. Projekt został w całości odrzucony przez Senat w trakcie r. Komisja sejmowa odrzuciła weto Senatu w sprawie zmiany systemu prosumenckiego. Wczoraj - r. Sejm przegłosował odrzucenie uchwały Senatu. Za przyjęciem nowelizacji ustawy o OZE głosowało 223 posłów, przeciw 206, wstrzymało się 0. W efekcie, w przyjętej przez Sejm ustawie nie ma ani agregatorów, ani poprawki samorządowej dotyczącej programów parasolowych. Teraz Ustawa czeka na podpis dodatkowy bonus możemy dodać, że w trakcie prowadzenia dyskusji w Komisjach Senackich pojawił się projekt przedstawiony przez posłów Koalicji Obywatelskiej, złożony na ręce senatora Stanisława Gawłowskiego, który oficjalnie podjął inicjatywę ustawodawczą w ramach Komisji Nadzwyczajnej ds. Klimatu. Ten projekt prawdopodobnie zostanie “zamrożony”.
« Wróć Opublikowano r. Od 1 kwietnia 2022 roku w Polsce zacznie obowiązywać nowy system rozliczeń energii z fotowoltaiki: net-billing. Zastąpi on poprzednie rozwiązanie, czyli net-metering. W tym artykule dowiesz się: Kogo będzie obowiązywał nowy model? Czego dotyczy? Jak dokładnie będą wyglądały rozliczenia? Jak net-billing wpłynie na opłacalność inwestycji w PV? » Zobacz wideo, w którym omawiamy jak wygląda opłacalność instalacji fotowoltaicznej w systemie net billingu na konkretnym przykładzie! » Zobacz również materiał portalu GLOBEnergia z gościnnym udziałem Macieja Borowiaka (współwłaściciel Brewa) Z nagrania dowiesz się między innymi: Od kiedy i jak wchodzi netbiling oraz kogo dotyczy? Czy w nowym systemie można uzyskać blisko zerowe rachunki za prąd? Jaki wpływ na okres zwrotu ma autokonsumpcja? Czy w net bilingu okres zwrotu z inwestycji w domową instalację PV może być już po 6 latach? Net-metering, net-billing: czego w ogóle dotyczą te pojęcia? Dla osób z branży fotowoltaicznej oraz zainteresowanych OZE pojęcia takie jak net-metering czy net-billing są dobrze znane i zrozumiałe. Ale jeśli dopiero zacząłeś interesować się fotowoltaiką, bo na przykład rozważasz inwestycję w panele, wcale tak nie musi być. Zacznijmy więc od podstaw. Zarówno pojęcie net-billing, jak i net-metering odnoszą się do sposobu rozliczania nadwyżek prądu produkowanego przez fotowoltaikę. Skąd "nadprogramowa" energia? Jak zapewne wiesz, systemy fotowoltaiczne są zasilane energią słoneczną. Jednak w naszej strefie klimatycznej ilość dostępnego promieniowania jest uzależniona od pory roku. I tak: jesienią i zimą energii słonecznej jest mniej – dni są krótsze, a zachmurzenie zazwyczaj większe, wiosną i latem promieniowania słonecznego jest więcej – dni są długie, a słońce rzadko zachodzi za chmury. Przykładowy rozkład produkcji energii z instalacji fotowoltaicznej. Moc instalacji = 8,25 kWp. Produkcja roczna = 9,18 MWh W efekcie w okresie wiosenno-letnim fotowoltaika wytwarza znacznie więcej energii niż jesienią i zimą. Tymczasem sama instalacja nie jest w stanie „składować” takiego prądu, aby wykorzystać go później, kiedy będzie potrzebny. Co dzieje się z nadwyżkami prądu? Do pewnego stopnia temu wyzwaniu można sprostać poprzez zwiększenie autokonsumpcji energii czy zastosowaniu magazynów energii. Jednak część prądu po prostu „poszłaby na marne”. Ale nie w instalacjach typu on-grid, a więc wpiętych do sieci elektroenergetycznej. A w tym modelu są budowane przydomowe instalacje fotowoltaiczne w Polsce. Są one uzupełniane o dwukierunkowy licznik prądu, który pozwala zarówno pobierać energię z sieci, jak i ją do niej wysyłać. Tym sposobem nadwyżki prądu są przesyłane do zakładu energetycznego. Oczywiście nie za darmo! Sposobem ich rozliczania dla prosumentów jest właśnie net-billing lub net-metering. Kogo obowiązuje net-metering/net-billing? Oba modele rozliczenia nadwyżek z fotowoltaiki – zarówno “stary”, odchodzący net-metering, jak i zastępujący go net-billing dotyczą wyłącznie prosumentów. Są to więc właściciele domów jednorodzinnych, gospodarstw rolnych lub firm wykorzystujących instalację PV na własne potrzeby, którzy korzystają z fotowoltaiki o mocy do 50 kWp. Jeśli Twoja firma lub gospodarstwo rolne korzysta z instalacji o wyższej mocy, te zasady Cię nie dotyczą. Tutaj dowiesz się więcej o instalacjach fotowoltaicznych o mocy powyżej 50 kWp. Net-metering vs net-billing, czyli jak było, a jak będzie? Czy różnica między net-meteringiem a net-billingiem jest rzeczywiście tak duża? Krótko mówiąc, zmiany są spore. To zupełna zmiana modelu rozliczania nadwyżek prądu z fotowoltaiki. Jakie są zasady net-meteringu? Net-metering oznaczał „barterową” wymianę prądu pomiędzy prosumentem a zakładem energetycznym. Oznaczało to, że energia, która była wysyłana do sieci była niejako „magazynowana” dla konkretnego klienta. Mógł ją on odebrać w ciągu roku rozliczeniowego. Niezupełnie za darmo, ale na preferencyjnych warunkach, ponieważ: użytkownicy instalacji PV o mocy do 10 kWp odzyskiwali 0,8 kWh za każdą wysłaną 1 kWh energii, posiadacze systemów o mocy między 10 a 50 kWp odzyskiwali 0,7 kWp za każdą wysłaną 1 kWh. Trzeba też pamiętać, że net-metering: opiera się na wymianie bezgotówkowej – nie polega na sprzedaży i odkupywaniu energii, nie trzeba się więc zastanawiać nad stawkami za prąd, jest rozliczany automatycznie, a ilość dostępnych kWh do odebrania z sieci widnieje na rachunku za prąd, pozwala właściwie do zera (pozostają koszty stałe) zredukować ilość pobieranej płatnej energii z sieci – po warunkiem dobrego zwymiarowania instalacji jesienią i zimą można nawet w 100% bazować na własnych nadwyżkach. Jakie są zasady net-billingu? Net-billing to rozliczanie kosztowe nadwyżek energii przesyłanych do sieci, czyli transakcja kupna-sprzedaży. W praktyce prosument: wysyłając nadprogramową energię do zakładu energetycznego, otrzyma za nią określoną zapłatę, będzie pobierać energię z sieci po standardowych stawkach – tak, jak osoby, które nie korzystają z fotowoltaiki. Źródło: Jak to będzie wyglądało w praktyce? Prosument nie otrzyma pieniędzy za sprzedaną energię z fotowoltaiki na konto. Dla każdego zostanie utworzony indywidualny depozyt, w ramach którego będą rejestrowane wszystkie wysłane kWh, a ca za tym idzie – kwota do rozliczenia w ramach rachunku za prąd. Rozliczenia będzie można prowadzić w ciągu roku rozliczeniowego. Rozliczenie będzie dokonywane nie w kWh, a w złotówkach. „Wynagrodzenie” za przesłaną energię nie będzie objęte podatkami VAT ani PIT. Natomiast zapłaci go, gdy będzie pobierał prąd z sieci po cenie rynkowej, jak inni klienci. Warto wiedzieć, że stawki za wysłany prąd nie będą ustalone „na stałe” z góry. Będą warunkowane stawkami rynkowymi. Natomiast ceny prądu pobieranego z sieci będą uzależnione od wybranej przez prosumenta taryfy rozliczeniowej z zakładem energetycznym. Czy można zostać na net-meteringu? To, czy prosument będzie mógł nadal korzystać z net-meteringu, jest uzależnione od daty uruchomienia instalacji fotowoltaicznej. I tak: jeśli przyłączenie systemu PV do sieci nastąpi do 31 marca włącznie – prosument będzie mógł korzystać z net-meteringu przez kolejne 15 lat, dla instalacji przyłączonych od 1 kwietnia 2022 roku będzie obowiązywał bez wyjątków net-billing. Należy przy tym podkreślić, że net-billing de facto zacznie obowiązywać od 1 lipca 2022 roku. Natomiast okres od kwietnia do lipca 2022 będzie przejściowy i wówczas zarówno „starzy”, jak i „nowi” prosumenci będą korzystali z net-meteringu. Po tym okresie tylko ci pierwsi mogą się rozliczać na starych zasadach. Czy net-billing oznacza, że fotowoltaika przestaje się opłacać? Komentarz ekspertki: Czy Fotowoltaika z net billingiem będzie opłacalna? Dostajemy wiele pytań dotyczących tego, czy od 2022 fotowoltaika będzie się opłacać. Z każdej strony “dochodzą” nas informacje o ogromnych podwyżkach cen energii elektrycznej. Przyczyną podwyżek jest wiele: ponad 8% inflacja - co przy okazji napędza spekulacje, co do cen prądu w 2022. zbyt powolne odchodzenie od węgla założone w rządowej Polityce Energetycznej Polski do 2040 r. (PEP2040) oraz w Pakiecie Unijnym FIt for 55 zbyt powolny wzrost mocy z OZE - ciągu najbliższej dekady odnawialne źródła energii będą stanowić 32 proc. polskiego miksu elektroenergetycznego. A to według analizy zdecydowanie za mało, by uchronić się przed drastycznymi podwyżkami. Realizacja rządowej polityki doprowadzi do wzrostu rachunków za prąd średnio o 264 zł już w 2022 r. (mimo zastosowania tarczy inflacyjnej), a w kolejnych latach to się tylko pogorszy. Taryfy dla osób fizycznych jak i przedsiębiorstw już teraz są wysokie oraz obciążone znacznie wyższą opłatą mocową. polski prąd z węgla będzie droższy przede wszystkim przez coraz wyższą cenę uprawnień do emisji CO2. Te już pod koniec 2021 roku osiągnęły rekordowy poziom - średnia to ok. 80 euro za tonę. I wiele wskazuje na to, że w przyszłości będzie jeszcze drożej. Rosnące koszty transportu i spadająca efektywność elektrowni węglowych. „W szczycie zapotrzebowania konieczne może być uruchomienie starych bloków na węgiel kamienny w elektrowniach Łaziska, Łagisza, Siersza, Stalowa Wola o niskiej sprawności rzędu 32 proc. Koszt ich działania w 2021 r. znacząco przekracza 400 zł/MWh co ma bezpośredni wpływ na Nasz rachunek za energię Biorąc pod uwagę powyższe fakty fotowoltaika opłaca się teraz a w przyszłości (gdy ceny prądu będą nadal rosnąć) będzie opłacała się jeszcze bardziej, również po 1 kwietnia. Wszyscy wiemy, że najtańsza energia to ta wyprodukowana i zaoszczędzona we własnym domu! Jak pokazuje historia inwestycja w fotowoltaikę opłacała się zawsze - przed rokiem 2016, gdy nie było jeszcze systemu opustów a były stawki gwarantowane (wtedy system rozliczeń był podobny do tego, który wejdzie w kwietniu), opłacało się gdy likwidowane były świadectwa pochodzenia (zastąpiono je aukcjami OZE), opłacała się gdy był system opustowy i będzie się opłacała, gdy wejdzie net-biling. Podobne prawo obowiązuje w innych krajach Europy i tam fotowoltaika rozwija się szybciej niż kiedykolwiek wcześniej. Kluczem opłacalności fotowoltaiki po 1 kwietnia 2022 roku będzie zwiększenie autokonsumpcji energii. Najlepszym rozwiązaniem będzie połączenie z fotowoltaiką pompy ciepła do ładowarkami do samochodów elektrycznych, magazynami energii itp. Dodatkowo na ww. cele pojawiły się dofinansowania w postaci Mojego Prądu Czystego Powietrza czy Ulgi Termomodernizacyjnej, co z pewnością zachęci do inwestowania w odnawialne źródła energii. W niedługim też czasie, powstaną ułatwienia organizacyjne pod nazwą prosumenta zbiorowego i prosumenta wirtualnego - Ciekawą cechą tego modelu jest to, że prosument inwestując w instalację wirtualną, będzie miał możliwość wskazywania różnych punktów odbioru energii tzn. w Kaliszu mam instalację a prąd odbieram we Wrocławiu. Konsumenci, którzy myślą o budowie domu z powodu braku alternatywy do “taniego ogrzewania” wciąż będą się interesować fotowoltaiką. Przy wyborze pomogą bardziej wyśrubowane normy energetyczne dotyczące nowopowstałych budynków (od początku roku 2022 mamy duży problem z realizacją przyłączy gazowych dla nowych domów - zostały wstrzymane na razie na kilka lat). Sprzedaj energię swojemu sprzedawcy prądu! Ciekawą analizę przeprowadził ostatnio portal który sprawdził ile dostaniesz zwrotu za każdą oddaną do sieci kWh po zmianach w 2022 r. Na oko otrzymasz z powrotem jakieś 35-60% tego, co oddasz. Czyli za 1 kWh odbierzesz powiedzmy 0,4 kWh. Jeśli jednak stoisz na stanowisku, że na oko to chłop w szpitalu umarł, to spróbujmy to obliczyć bardziej dokładnie. Potrzebujesz znać: wartość Twoich zobowiązań - energii, którą kupisz wartość Twojego depozytu - nadmiaru energii, którą sprzedasz. Twoje zobowiązania - spójrz na swoje rachunki, ile mniej więcej wydajesz rocznie na prąd? Ile płacisz mniej więcej za 1 kWh? Przyjmijmy 60 groszy. To daje nam 0,6 zł / kWh. Twój depozyt - Wynika z nadmiarowej produkcji z danego miesiąca oraz Rynkowej Ceny Energii z danego miesiąca. Produkcja z fotowoltaiki wygląda tak, że na jakiekolwiek większe nadmiary możesz liczyć od marca do października. Zimą fotowoltaika działa 5 razy gorzej niż latem. Zobaczmy teraz dane. Oto średnia miesięczna Rynkowa Cena Energii z Towarowej Giełdy Energii (TGE) z okresu od ostatniego marca do ubiegłego września: Marzec 2021 271,9 zł / MWh 0,27 zł / kWh Kwiecień 2021 272,6 zł / MWh 0,27 zł / kWh Maj 2021 296,2 zł / MWh 0,30 zł / kWh Czerwiec 2021 342,9 zł / MWh 0,34 zł / kWh Lipiec 2021 374,9 zł / MWh 0,37 zł / kWh Sierpień 2021 373,7 zł / MWh 0,37 zł / kWh Wrzesień 2021 463,4 zł / MWh 0,46 zł / kWh Przyjmijmy, że system sprzedaży już działał w 2021 roku - wówczas w marcu 2021 stosunek wartość energii sprzedanej do wartości energii kupionej wynosiłby 0,27 do 0,6 czyli 0,45 do 1. We wrześniu ten stosunek wynosiłby 0,46 do 0,6, czyli 0,76 do 1 - to niemal tyle, co dawał stary system opustów (dla przypomnienia, w przypadku opustów ten stosunek wynosił 0,8 do 1)! Z powyższych wyliczeń wynika, że system sprzedaży może być, czasami, niemal tak korzystny jak system opustów! Podsumowując, fotowoltaika mimo dłuższego okresu zwrotu, wygeneruje nam oszczędności już od pierwszego dnia użytkowania systemu. I to jest główny cel na którym musimy się skupić - zabezpieczyć się przed wysokimi wzrostami cen prądu. Anna Piechocka Lider działu Finansowo-AdministracyjnegoObsługa klienta biznesowego Nowy system rozliczeń ma wpływ na opłacalność fotowoltaiki – szacuje się, że może wydłużyć czas zwrotu z inwestycji w system PV. Trzeba jednak pamiętać, że wszystkie wyliczenia opierają się na obecnie obowiązujących stawkach oraz taryfach. Tymczasem stawki za prąd rosną w bardzo gwałtownym tempie, przez co może się okazać, że fotowoltaika będzie jedynym sposobem na uchronienie się przed katastrofalnymi skutkami tych podwyżek. Już dziś pojawiają się oferty skupu zielonej energii - również od mikroinstalacji fotowoltaicznych - po stawkach przekraczających 700 zł/MWh. Pamiętaj, że: panele fotowoltaiczne, bez względu na system rozliczeń nadwyżek, nadal produkują darmowy i zeroemisyjny prąd – są więc ekonomiczne i ekologiczne oraz zwiększają Twoją niezależność energetyczną, nadal możliwe jest uzyskanie dopłat i dofinansowań na system PV – np. w ramach programów Mój Prąd (zapowiedziana jest kolejna edycja) czy Czyste Powietrze, a także przy rozliczaniu ulgi termomodernizacyjnej, dostępne są technologie, które zwiększają zużycie prądu z fotowoltaiki bez odsyłania jej do sieci, a ich gama stale się poszerza – coraz powszechniejsze są np. magazyny energii. Chcesz wiedzieć, jak dokładnie będzie wyglądać bilans zysków przy inwestycji w fotowoltaikę dla Twojego domu lub firmy? Skontaktuj się z naszymi doradcami i spójrz na konkretne liczby. Tak podejmiesz świadomą i korzystną dla siebie decyzję! Wypełnij poniższy formularz ↓ FORMULARZ
net metering co to jest